Jeśli spędziłeś jakikolwiek czas jako palacz marihuany, prawdopodobnie znasz termin "contact high": wdychanie biernego dymu z marihuany, czasem powodujące niewielkie efekty psychotropowe.
Być może miałeś przyjaciela, który przysięgał, że był na haju, mimo że nie pali trawki, albo, do diabła, być może sam doświadczyłeś tego zjawiska, kiedy, powiedzmy, robiłeś sobie przerwę od marihuany, podczas gdy twoi przyjaciele mijali się z bongiem. To może być stresujące widzieć się z kumplami palącymi zioło, jeśli próbujesz się powstrzymać, szczególnie jeśli martwisz się o zbliżający się test na obecność narkotyków, zadając pytanie "Czy bierny kontakt może sprawić, że obleję test na obecność narkotyków?".
Krótka odpowiedź: być może.
Badania naukowe nad kontaktowymi testami wysokiego ryzyka i testami na obecność narkotyków
Bardziej palącym pytaniem jest "Czy chwasty mogą dostać się do twojego organizmu z biernego dymu?", na które odpowiedź brzmi: absolutnie tak. To opublikowane badanie naukowe potwierdza, że "narażenie na bierne palenie marihuany powoduje wchłanianie kannabinoidów", ale że "[r]oom wentylacja łagodzi skutki narażenia na bierne palenie marihuany.
"W tym badaniu dwie grupy użytkowników niemarihuany zostały zamknięte w pomieszczeniu ze specjalnie zaprojektowanym systemem kontroli powietrza i poddane działaniu dymu z konopi indyjskich z drugiej ręki (11,3% THC - słaby sos, jeśli o to pytasz) przez jedną godzinę, przy czym jedna grupa nie miała żadnej wentylacji, a druga miała regularną wentylację.
Rezultat:
Narażenie na bierne palenie konopi indyjskich w warunkach niewentylowanych wytwarza wykrywalny poziom kannabinoidów we krwi i w moczu. ... Jedna próbka moczu poddana badaniu z wynikiem pozytywnym przy zastosowaniu odcięcia 50 ng/ml, a kilka próbek dało wynik pozytywny przy 20 ng/ml. Ekspozycja w warunkach wentylacji spowodowała znacznie niższy poziom kannabinoidów we krwi i nie miała wpływu na działanie leków uspokajających, pogorszenie wydajności lub pozytywne wyniki badań przesiewowych moczu. Innymi słowy, jeśli sam nie palisz marihuany, jest o wiele mniej prawdopodobne, że test na THC z biernego palenia marihuany da wynik pozytywny - i o wiele mniej prawdopodobne, że doświadczysz kontaktu na wysokim poziomie, jeśli Twoi przyjaciele będą przechodzić wokół stawu z otwartymi oknami lub na zewnątrz.
Ale czekaj, możesz sobie myśleć, że nawet nie paliłem! Na pewno nie naćpałem się! Więc, dlaczego bierne palenie marihuany sprawiłoby, że test na THC byłby pozytywny? Dla przypomnienia, większość testów na obecność narkotyków ma poziom odcięcia 50 nanogramów na mililitr (ng/ml), a niektóre nawet 15-20 ng/ml. Jak wskazano w powyższym badaniu, osiągnięcie tych poziomów zajęło tylko jedną godzinę ekspozycji na bierne palenie niektórych dość śmieciowych chwastów.
Co więcej, jesteś bardziej narażony na ryzyko, jeśli w obecności stawów lub tępego ciała, gdzie stale wydobywa się dym. Dym wydobywający się ze stawów lub tępego ciała nie został "przefiltrowany" przez płuca innych osób, co oznacza, że istnieje większa szansa na wchłanianie THC do Twojego organizmu przez dym bierny. Wystarczy powiedzieć, że nawet jeśli nie uderzysz tępym palcem wraz z resztą znajomych, to i tak jesteś narażony na ryzyko pozytywnego wyniku testu na obecność THC w badaniu na obecność narkotyków.
Zapobieganie nawozowi z marihuany z drugiej ręki, aby przejść test na obecność narkotyków Efekty i ryzyko wystąpienia ciężkiego nawozu z drugiej ręki mogą być prawie całkowicie złagodzone dzięki odpowiedniemu przepływowi powietrza. Jeśli Twoi kumple poważnie palą trawkę i nie chcesz ryzykować niezdania testu na obecność narkotyków z powodu wysokiego poziomu kontaktu, włącz AC, włącz wentylator, otwórz okno lub zabierz go na zewnątrz. Twoje ryzyko niepowodzenia testu na obecność narkotyków zależy prawie całkowicie od tego, jak intensywne jest stężenie dymu w palarni.
Wniosek: Czy bierne palenie marihuany sprawi, że nie przejdę testu na narkotyki?"
W ekstremalnych, niewentylowanych warunkach, narażenie na bierne palenie konopi indyjskich może powodować wykrywalne poziomy THC we krwi i w moczu", wynika z badania. Innymi słowy, jeśli martwisz się o zbliżający się test na obecność narkotyków, spędzając czas z przyjaciółmi palaczami chwastów, być może wybijesz sobie jakieś okno.
0 Komentarze